niedziela, 30 grudnia 2012

Rozdział 5

Poczułam się jakby ktoś walną mnie w twarz , zapewne też tak wyglądałam . Nathan spojrzał na mnie i chciał coś powiedzieć ale ja byłam szybsza :
- Nic już nie mów - warknęłam i złapałam swoją torbę 
- Bonni nie gniewaj się ! Ja zrobiłem to bo ... bo ... - zaczął się jąkać , podniosłam się i spojrzałam mu w oczy 
- Bo co ? - spytałam 
- Bo bardzo mi się spodobałaś . Wtedy na castingu od razu mnie coś do ciebie ciągnęło . No i tak nagle się pojawiłaś i ten taniec i ja ... nie wytrzymałem . Musiałem cie pocałować ... - powiedział to bardzo szybko i cicho , żeby nikt nie usłyszał więc byłam pochylona nad nim .
Gdy Nathan spojrzał na moje usta :
- Lepiej się odsuń bo znów to zrobię ... - wyszeptał a ja szybko się odsunęłam 
- Chyba najlepiej dla nas obojga będzie jak będziemy daleko od siebie - powiedziałam , zabrałam torbę i odeszłam od niego .
Gdy wstałam Tom od razu podniósł głowę , wstał i podszedł do mnie :
- Dlaczego mi nie powiedziałeś ? - spytałam zła 
- Chciałem , żeby on to zrobił - powiedział 
- Idę do Jaya , zamienię się miejscami z Maxem - mruknęłam .
Podeszłam do chłopaków , poprosiłam łysolka o zamianę miejsc a on zgodził się w zamian za buziaka w policzek . Siadłam koło Jaya i głęboko odetchnęłam , loczek spojrzał na mnie wyciągając słuchawki z uszu :
- Już się za mną stęskniłaś ? - spytał poruszając brwiami a ja parsknęłam śmiechem 
- Nie miałam ochoty na towarzystwo Nathana - burknęłam 
- Powiedział ci , że ma dziewczynę ? - spytał wkładając skitllesy do buzi , spojrzałam na niego zszokowana
- A ty skąd wiesz ? - spytałam a on zaczął gadać z pełną buzią
- Widziałem was w dyskotece . No i słyszałem jak Tom gadał wczoraj z Nathanem po powrocie - powiedział i podał mi paczkę , wzięłam kilka i wsadziłam do buzi 
- Aha ... dobra nie gadajmy o tym - mruknęłam i ziewnęłam , Jay wyciągnął w moją stronę jedną ze swoich słuchawek 
- Słuchasz ze mną ? - spytał a ja uśmiechnęłam się i wzięłam słuchawkę .
Oparłam się o ramię Jaya , zaczęłam myśleć o tym co się stało odkąd poznałam chłopaków . Głównie skupiłam się na Nathanie . W miarę jak zaczęłam wszystko analizować zobaczyłam własną głupotę . Jak mogłam się nie domyślić , że ma dziewczynę ?! Może wcale nie chciałam się domyśleć ... Nathan ciągle zaprząta moją głowę . Ciągle o nim myślę , choć wcale nie chcę . Nawet nie muszę się zastanawiać czy coś do niego czuję bo ma dziewczynę . Ale powiedział , że coś go do mnie ciągnie .... Nie , nie , nie !!! Muszę zapomnieć o nim i o tym wszystkim , co będzie bardzo trudne bo spędzę z nim 3 miesiące . 
Nagle moje jakże inteligentne rozmyślania przerwało coś co dotknęło moją głowę . Spojrzałam w górę , Jay zasnął i oparł głowę na mojej . Wyglądał uroczo , przytuliłam się bardziej do jego ramienia i również zasnęłam :
- Bonnie ... Bonnie ! - usłyszałam głos Toma - Jay ty też wstawaj ! 
Otworzyłam oczy i ziewnęłam , Jay podniósł głowę i przeciągnął się :
- Już jesteśmy ? - spytał ziewając
- Nie , jeszcze 1,5 godziny - powiedział Tom 
- To po jaką cholerę nas budzisz ? - spytałam a Parker pochylił się nad nami 
- Bo jesteście mi potrzebni - wyszeptał 
- Do czego ? - spytał Jay 
- Nooo w sumie to nie wiem . Po prostu mi się nudzi , Nathan gapi się za okno i nic nie mówi od 2 godzin . Siva pisze z Nareeshą a Max ogląda jakiś film o rekinach . Jesteście moją ostatnią deską ratunku od śmierci z nudów - powiedział robiąc słodkie oczka 
- Nie , spadaj ! Bonnie jest moja ! - powiedział oburzony Jay przytulając mnie do siebie , zaczęłam się śmiać .
Zobaczyłam , że Nathan wychyla się ( siedział kilka rzędów przed nami ) i patrzy na mnie i Jaya . Jego spojrzenie było przepełnione ... smutkiem a zarazem złością , a może zazdrością ? Nie , to niemożliwe , on ma dziewczynę . Choć ten fakt nie przeszkadza mu za bardzo . Postanowiłam , że mimo iż lecę na Nathana całą sobą to nie pozwolę się zbajerować :
- Jay , już nie bądź taki zazdrosny , siadaj Tom - powiedziałam .
Siedzenia były 3 osobowe więc Jay ściągnął plecak z jednego fotela i Tom tam usiadł . Resztę lotu przegadaliśmy , moje pytania dotyczyły głównie dziewczyny Nathana . Chłopaki nie chcieli za bardzo o niej mówić , woleli żeby Nath sam mi powiedział ale w końcu wyciągnęłam z nich kilka rzeczy . Dziewczyna ma na imię Bella , jest tlenioną blondynką i usunęła sobie 2 ostanie żebra , żeby mieć "naprawdę genialne" wcięcie w talii . Ogólnie podobno jest fajna ale chłopaki nie darzą jej szczególną sympatią . Nathan poznał ją podczas kręcenia teledysku . Są razem 4 miesiące ale mieli " zły okres" gdy Bella podejrzewała Nathana o zdradę i ciągłe flirty z fankami . Podobno Sykes przekonywał ją 3 tygodnie , że jej nie zdradził a ona ( według chłopaków ) wróciła do niego bo widziała , że jeśli nie odpuści  , to on się wkurwi i ją zostawi , do czego prawie doszło . Szczerze mówiąc nie wyobrażałam sobie Nathana z tlenioną blondynką , z usunięty żebrami . I jakoś nie chciało mi się wierzyć , że ją kocha :
- I mu serio na niej zależy ? - spytałam zdziwiona
- No chyba tak , chociaż od kiedy cie zobaczył ... - zaczął Tom 
- Nie kończ , chyba mi nie powiesz że wolałby mnie - powiedziałam a chłopaki popatrzyli po sobie 
- Każdy z nas by ciebie wybrał - powiedział Jay jakby to było oczywiste
- Jestem pewny , że Nathan też - dodał Tom patrząc na mnie znacząco 
- Pfff ... ta jasne - wymamrotałam krzyżując ręce na piersi .
Gadaliśmy jeszcze chwilę a potem wylądowaliśmy . Nasze walizki zostały zabrane do busa zanim doszliśmy do reszty ekipy , która przyleciała dzień wcześniej . Przywitaliśmy się , ja poznałam resztę z którą będę grała . Pojechaliśmy do hotelu , zdziwiłam się bo oprócz chłopaków mnie cała reszta ekipy była w innym hotelu :
- Czemu nie jesteśmy razem ? - spytałam Maxa
- Wiesz ... my jesteśmy trochę ... jakby to ująć - Max zaczął się plątać , podszedł do nas Siva
- My jesteśmy trochę ważniejsi , dlatego mamy lepszy hotel ale nie martw się oni też mają dobrze - powiedział mulat
- W takim razie co ja tu robię ? - spytałam 
- Ty dla nas jesteś ważniejsza - powiedział Jay i objął mnie ramieniem 
- Dobrze wiedzieć - zaśmiałam się i napotkałam mordercze spojrzenia Nathana 
- Nathan !!! - usłyszałam damski głos a raczej wrzask .
Wszyscy jak jeden mąż odwróciliśmy się w stronę drzwi , to była ONA .
W drzwiach stała Bella .          




Ostatni rozdział w 2012 roku !!! Mam nadzieję , że ten rozdział to dobre zakończenie roku xD
Czekam na waszą opinię ;p
Mogłabym dodać rdz jeszcze jutro ale idę robić paznokcie na sylwestra a potem idę do koleżanki na sylwestra xd
Więc życzę aby rok 2013 był udany , szczęśliwy , milion razy lepszy niż ten . Życzę też koncertu chłopaków w Polsce !!! I aby każda z nas na niego poszła ;***
I nie opijać mi się za bardzo !!! 
Ja nie będę pić ( niestety ) więc niech któraś wypije moje zdrowie ;)
Kocham was dziewczęta ♥♥♥ 

12 komentarzy:

  1. Omg! Tleniona? Bez żeber?
    To żeś wymyśliła xD blee
    Ja te rozdziały jak wariatka dodaję ;p
    Nie idź tą drogą.. xD
    Twoje zdrowie? Zawsze! ;**
    Taką wielką paczką na koncert *.* Marzenia ^^
    Kocham <3

    OdpowiedzUsuń
  2. looooooooool napisz cos jeszcze ! nie moge sie doczekac:!

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudny rozdział ♥
    Nawet Sobie nie wyobrażasz jak bardzo twoje opowiadanie jest wciągające ...
    Życzę Ci tego samego i tak na marginesie to sylwestra spędzam dokładnie tak samo jak ty :)
    Czekam na nn ; d

    OdpowiedzUsuń
  4. Hej <3
    Czytam od dzisiaj twojego bloga i mi sie bardzo spodobal :)
    Najbardziej rozwalil mnie opis dziewczyny Nathana :P

    takze czekam na nastepny ktory mam nadzieje pojawi sie nie dlugo :)

    Pozdrawiam Kama :*

    OdpowiedzUsuń
  5. super rozdział
    tleniona blondyna ?
    usunięte żebra ?
    ale żeś potwora wymyśliła
    przyjemnej zabawy w Sylwestra
    i szczęśliwego Nowego Roku

    OdpowiedzUsuń
  6. omg... to czeka nas niezły następny rozdział... tak czuję...
    mam nadzieję, że będą sceny zazdrości :D

    OdpowiedzUsuń
  7. CO TO ZA KONIEC?!
    pfff...A ZNISZCZ SE TE SZPONY ZA KARĘ!
    pff.
    dawaj tu next :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Usunięte zebra O.o Mather of God...
    To musi ciekawie wyglądać xd
    I nie jestem taka pewne tego, czy on ją kocha...
    W każdym razie coś czuję, że niedługo zerwą ;P
    Pisz szybko next i weny ;***

    Wzajemnie udanego Sylwka i szalonego nadchodzącego roku! ;D

    OdpowiedzUsuń
  9. Mój Skarb!
    I jak Wspaniale pisze :D
    No Genialna jesteś :*
    Rozdział bosko Cudowny!
    Czekam na więcej ;P
    Kocham Cię moja Kasiu ;***
    I też życzę Ci na ten nowy rok spełnienia wszystkich marzeń ;****

    OdpowiedzUsuń
  10. Boooooski *.*
    Tleniona blondyna, bez 2 żeber xD No nieźle ;***
    No czuję jakieś niezłe scenki z tą blondii ;DDD
    Ahhh czekam na next'a ;***

    PS: Życzę tego samego ;*** .! Weny i Twoje zdrowie ;*** .!

    Mychaaa ;***

    OdpowiedzUsuń
  11. o jaaa :D
    coś czuję, że Nath zostawi tą Bellę i bd szczęśliwy z Bonnie, bo Bonnie ma wszystkie żebra hahahahahhahahaha :D
    daaawaj nn ! ;D

    OdpowiedzUsuń
  12. Zabije!!!!!!
    Jakmoglas skonczyc w tym momencie..!!!
    Wal sie ty dziewczynko bez zeber ^^
    Pisz szybko kolejny <3
    Kochana nie tyjedna nie pilas, ja tez nie :*

    OdpowiedzUsuń