czwartek, 3 stycznia 2013

Rozdział 6

Szczerze mówiąc myślałam , że będzie wyglądała w miarę normalnie pomimo braku 2 żeber . Pomyliłam się . Bella to pewnie ładna dziewczyna , niestety pod grubą warstwą makijażu nie można tego dostrzec . Dziewczyna miała długie , proste włosy do pasa w kolorze platynowy blond . Twarz może i byłaby do przeżycia ale jej ciuchy , już nie . A jej cycki ... chyba po usunięciu żeber dostała silikon gratis . Podbiegła do Nathana i rzuciła mu się na szyję :
- Mój Bambino ! - krzyknęła i pocałowała go namiętnie .
Stałam tam z szeroko otwartą buzią :
- Bambino ? - wykrztusiłam i spojrzałam na Maxa , on i reszta chłopaków stali ze mną w grupce z obrzydzonymi minami 
- Taaaa , mama Belli mieszkała kiedyś we Włoszech i pokochała włoski , stąd jej imię . A " Bambino " to po włosku "kochanie" - wytłumaczył mi Max .
W końcu blondi oderwała się od niego i zaczęła mu jęczeć jak bardzo za nim tęskniła , on tylko się uśmiechał i kiwał głową . Jeden z ochroniarzy chłopaków powiedział , że zaraz dostaniemy kluczyki i mamy iść czekać przy windzie . Gdy tam doszliśmy Bella chyba przypomniała sobie o istnieniu chłopaków :
- Chłopaki za wami też tęskniłam ! - zaszczebiotała i zaczęła ich wszystkich ściskać i całować w policzki . 
Jay stał obok mnie i był na końcu "kolejki " więc gdy się z nim przywitała zeskanowała mnie wzrokiem od góry , do dołu :
- To jest Bonnie , nasza nowa gitarzystka . Jest naprawdę świetna ! - przedstawił mnie Jay , blondyna chyba nie była zachwycona faktem , że jestem z nimi w hotelu 
- Bella - rzuciła i podała mi rękę 
- Bonnie - mruknęłam i podałam jej rękę , ścisnęła ją tak mocno że aż zdrętwiały mi palce 
- Mam kluczyki ! - powiedział Kevin i podał nam je , Bella złapała Natha za rękę i razem weszli do windy a my za nimi  . 
Zaczęłam rozmasowywać obolałą dłoń , Jay to zauważył :
- Co jest ? - spytał cicho bo byliśmy w windzie 
- Blondi zmiażdżyła mi dłoń - szepnęłam 
- Trzeba cie będzie pilnować - mruknął Jay kręcąc głową 
- Niby czemu ? - spytałam cicho , loczek pochylił się nade mną i zaczął mi mówić do ucha
- Nie polubiła cie a to oznacza , że widzi w tobie konkurencje , a to oznacza , że będzie chciała się ciebie pozbyć - powiedział 
- Nie boję się jej - mruknęłam .
Dostaliśmy całe piętro , ja miałam pokój , o ironio , obok Nathana i jak się okazało również Belli . Naprzeciw był Jay , weszłam do pokoju z walizkami . Rozpakowałam się , wzięłam prysznic , ubrałam krótkie spodenki i wielki t-shirt z napisem " I'm rockstar , bitch " . Po chwili usłyszałam pukanie do drzwi :
- Proszę ! - krzyknęłam a w drzwiach pojawił się Seev
- Chodź , mamy krótkie zebranie - powiedział a ja poszłam za nim .
Jeden z pokoi na piętrze miał robić za "biuro " gdzie będziemy omawiać różne rzeczy . Siadłam na fotelu , reszta siadła na kanapach , fotelach i krzesłach . Martin zaczął omawiać nam plany koncertów , gdy skończył a zaczął mówić o wywiadach już nie skupiałam się tak , bo mnie to nie dotyczyło . Rozejrzałam się po zgromadzonych , Max bawi się kluczykiem od pokoju , Tom udaje że słucha , Siva ukradkiem pisze z Nareeshą , Jay kręci na palcu swoje loczki . Nathan próbuje słuchać ale Bella siedzi mu na kolanach i cały czas go zaczepia . Mizia go po kolanie , bawi się jego włosami , szepcze mu coś do ucha i nie reaguje na jego sprzeciwy i odganianie ręką . Spojrzałam na nich a potem skierowałam swój wymowny wzrok na Jaya . Widząc moją minę uśmiechnął się szeroko i pokiwał głową . Zaczęłam udawać , że wymiotuję - Jay dusił się ze śmiechu , pokazywał mi że tam ma ochotę puścić pawia . W końcu zebranie się skończyło a my wróciliśmy do pokoi .


Rano pobudka o 7.30 , odzwyczaiłam się od takiego wstawania . Poszłam do łazienki i obmyłam twarz zimną wodą aby się obudzić , umyłam zęby i rozczesałam włosy . Założyłam te ciuchy (bez okularów) i zeszłam na śniadanie do restauracji . Chłopaki już tam byli , siedzieli i śmiali się z czegoś . Podeszłam do stolika :
- Cześć ... - wymruczałam śpiącym głosem i siadłam na krześle , położyłam głowę na stole
- Oooo a co to ? Księżniczka się nie wyspała ? - spytał Max głaszcząc mnie po głowie , podniosłam się 
- Ostatni raz wstawałam tak wcześnie , żeby posprzątać dom po imprezie zanim moi rodzice wrócą , miałam 16 lat - mruknęłam a chłopaki się zaśmiali .
Zaczęliśmy jeść , chłopaki nadal zawzięcie gadali jak cudowne są Stany i jakie kluby muszą zaliczyć . Rozejrzałam się po zgromadzonych :
- Eeeee ... a gdzie Blondi ? - spytałam i napotkałam wzrok Natha " are you fuck kidding me ?" - To znaczy Bella ... - poprawiłam się , chłopaki uśmiechali się głupkowato
- Bella jest wizażystką , poszła do pracy - powiedział , a po zastanowieniu dodał - I nie mów na nią Blondi 
- Będę robić co chcę - powiedziałam patrząc na niego wyzywająco , już miał coś powiedzieć ale przerwał mu Kevin , który oznajmił że czas jechać . Zebraliśmy się i wsiedliśmy do busa - ja do tego z resztą zespołu na próbę , a chłopaki na wywiad , mieli dołączyć potem . Pomachałam chłopakom i wsiadłam . Byłam jedyną dziewczyną ale już do tego przywykłam . Gdy dojechaliśmy do hali koncertowej jeden z chłopaków wziął moją gitarę i zaniósł za mnie do środka . Weszliśmy na scenę , podłączyliśmy wszystko i zaczęliśmy grać . Próba trwała 3 godziny i muszę przyznać , że jak na pierwszy raz to zgraliśmy się świetnie , oczywiście nie było idealnie ale popełnialiśmy błędy , które wychwycić mógłby ktoś kto naprawdę zna się na muzyce . A poza tym to fanki skupiają się na chłopakach a nie na grze zespołu w tle . Zrobiliśmy przerwę , chłopaki poszli po pizze bo zgłodnieliśmy więc zostałam sama , ale nie na długo . Mniej więcej po 5 minutach po wyjściu zespołu do hali weszła ekipa TW i ... Blondi :
- Gdzie reszta ? - spytał Siva 
- Poszli po pizze - powiedziałam 
- Oooo to zadzwonię do nich żeby wzięli też dla nas ! - krzyknął Max i wyjął telefon . 
Postanowiliśmy pójść za kulisy , do pokoju aby poczekać na pizze . Śmialiśmy się i gadaliśmy , Nathan i Bella mieli swój własny świat , pokazywała mu jakie zrobiła sobie paznokcie - długie tipsy w bardzo oczojebnym odcieniu żółtego . W pewnym momencie Blondi wyszła a Nath dołączył do rozmowy . Wkrótce potem przyszli chłopcy z pizzą , po posiłku wróciliśmy na scenę na próbę . Wszyscy chłopaki zajęli swoje miejsca a ja chwyciłam gitarę . Wszystkie struny był zerwane ... nie , one były przecięte . Spojrzałam po nogi , co zobaczyłam ? Kawałek zajebiście żółtego tipsa .  


No i ten tego ... macie xd Mogło być lepiej ale nie miałam weny ;p 
Od tej chwili zaczyna się moment tzw " wojny " ;D 
Bonnie na pewno nie zignoruje tego ataku na jej ukochaną gitarę ;]Rozdział z dedykacją dla mojej kochanej 
~ Cioci Willow ;*** - trzymaj się słońce <333
~ Mojej Mamy Chrzestnej - może w końcu dodasz rozdział kobieto ?! ;****
~ Jessicy Jess - twój komentarz rozwalił mi serce , musiałam cie nagrodzić ;***
Nie wiem kiedy next ... ;/ Postaram się jak najszybciej ;)
Kocham was laski ♥♥♥♥♥♥♥
    

12 komentarzy:

  1. My Ciebie tez kochamy ;**
    A tak na marginesie "Daj czadu Bonnie z Blondi" ;D
    No to się szykuje niezła wojna ;***
    Blondi ma przesrane xDDD
    Czekam z niecierpliwością na next'a :***

    Mychaaa ;***

    OdpowiedzUsuń
  2. słońce się ledwo trzyma, ale ujdzie.
    Dziękuję za troskę siostrzenico :)
    A co do rdz.
    Buhhahahahaha.
    Bardzo ładnie cię mama wychowała, me gusta wojna ;>
    bd się działo ;>
    Blondi ma szanse... jakoś tak ... w okolicach -1, buhahahhahaha.
    Oczywiście na nexta czekam w sob <3

    OdpowiedzUsuń
  3. świetny rozdział . :D
    skop dupe tej blondi . :p
    bo se pozwala . xdd

    OdpowiedzUsuń
  4. 'kawałek zajebiście żółtego tipsa '
    genialnie zakończyłaś ... serio !
    zachęta do przeczytania następnego rozdziału <3
    czekam na wojnę . <3

    OdpowiedzUsuń
  5. super rozdział
    oj będzie wojna między Bonnie i Bellą (Blondi)
    to będzie ciekawe
    następny proszę

    OdpowiedzUsuń
  6. A Wy co się zgadały??!!
    Alicee też mi już wypomina...
    ;p
    A ja po prostu nie mogę :( nie wiem czemu :(
    Ale zajmijmy się Twoim rozdziałem lepiej
    Bo nie mogę przestać go czytać ;)
    To uzależnienie ciągle wzrasta :D
    I ja chcę WIĘCEJ!!!!!
    Kocham Cię Córciu moja Chrzestna ;*****

    OdpowiedzUsuń
  7. Hehehe ;p Będzie sie działo :)
    Dodawaj nastepny bo nie moge sie doczekac :)

    OdpowiedzUsuń
  8. O, już się boję co będzie dalej ^^
    Coś mi się wydaję, że będzie wojna ! ; )
    Już nie mogę doczekać się nexta ; d

    OdpowiedzUsuń
  9. TYLKO TAM JEJ PORZĄDNIE NIECH WPIEPRZY! ;D
    no.
    to tego. sorry, że dopiero teraz, ale nie było czasu xd dodałabym wczoraj, ale po treningu byłam padnięta xd
    next :3

    OdpowiedzUsuń
  10. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń